Rozdział I
>>>>>>Oczami Zayna<<<<<<
- Ej Louis!
Widziałeś gdzieś moją bluzkę? Tę z flagą Anglii – zapytałem.
- Tak. W koszu
na pranie panie modny – odpowiedział Lou i zaśmiał się. – Musisz ubrać coś
innego.
- Okej –
odparowałem i włożyłem inną koszulkę.
- Ale pospiesz
się! Za 2 minuty musimy wychodzić na spotkanie z fankami – rzekł Harry.
- Jasne. Już
jestem gotowy.
Cała nasza
piątka tzn. Niall, Harry, Louis, Liam i ja wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do
czekającej na nas limuzyny. Droga nam się trochę dłużyła przez zatłoczone ulice
Londynu. Wyglądaliśmy przez ciemne szyby auta. Nagle samochód się zatrzymał.
Ochroniarze otworzyli drzwi i wysiedliśmy. Fanki krzyczały. Weszliśmy po
schodach i zaprowadzono nas na scenę gdzie stały stoliki i krzesła. Na stołach
stały kartki z naszymi imionami. Usiedliśmy przy właściwych, chwilę
porozmawialiśmy z telewizją i zaczęliśmy rozdawać autografy. Ja tylko pytałem o
imię fanki i myślałem o nowej szkole.
- Zayn co ty
taki zamyślony? – zapytał siedzący obok Hazza.
- Co? –
odparłem wyrwany z zamyślenia.
- Pytałem co
ty taki zamyślony?
- A tak jakoś.
Przemyślam wszystko co się dzieje.
- Ale podczas
spotkania z fankami? – zapytał zdziwiony Harry.
- To jedyny
moment kiedy mogę myśleć.
- Spoko.
Rozmowa się
skończyła i powróciłem do rozdawania autografów. Nagle do Loczka podeszła
fanka. Blondynka z brązowymi pasemkami i ciemno brązowymi oczami. Od razu
przestałem myśleć o szkole. Zwróciła moją uwagę tak bardzo, że nie mogłem się
skupić na pisaniu. Po chwili podeszła do mnie. Podpisałem się chwiejnie i
oddałem płytę. Fanka uśmiechnęła
się i odeszła. Patrzyłem na nią zaciekawiony. Podczas gdy szła kilka
razy się odwróciła w stronę koleżanki z którą przyszła, a ja nie mogłem oderwać
wzroku. Siedziałem jak zamurowany. Po chwili Harry szturchnął mnie, bo przede
mną stała kolejna fanka. Podpisałem się i oddałem płytę. Po zakończeniu
spotkania z fankami udaliśmy się do limuzyny. Ciągle myślałem o tej
dziewczynie. Gdy podjechaliśmy pod dom wysiadłem pierwszy i biegiem udałem się
do pokoju. Czułem się dziwnie. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Tej nocy
nie spałem.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Piszcie w komentarzach co byście chcieli zmienić lub dodać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz